środa, 19 września 2012

Pouch



Uszyłam pierwszą chustę do noszenia! Świetnie się sprawdza dla Tamarki, prosta i szybka w obsłudze. Na dłuższe dystanse się wprawdzie nie nadaje, bo obciążenie jest tyko na jednym ramieniu, ale na krótkie noszenie jest super. W wersji uproszczonej wkładam małej tylko pod pupkę, bez żadngo zawijania, na zasadzie takich pasków na ramię jak u niektórych amazońskich Indian widziałam. Wzór z netu  (dzięki! http://oppamama.fm.interia.pl/upouch.html).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz